Rozpieszczam moje konie smakołykami, choć czasem też używam bacika. Opowiadam jak działa na nie kawałek marchewki (dosłownie), a po co mi „kijek” 🥕🏒. Jednak kiedy dzieją się rzeczy ważne i trudne… jestem z nimi i czekam… To nazywam zaufaniem.
A świecie relacji ludzi też widzę stosowanie i marchewki i kijka, jednak zaufanie daje INNE efekty ❣️
Słuchaj odcinka na www.annazdzieszyńska.pl, w aplikacjach podcastowych oraz YouTube :-)