Szkolenie z końmi to niesamowite doświadczenie. Nie spodziewałam się, ile można nauczyć się od tych zwierząt i że naukę tę można przełożyć na codzienne życie zawodowe i osobiste. Podczas ćwiczenia dotyczącego pracy zespołowej uświadomiłam sobie, że nie wystarczy powiedzieć: „mamy wspólny cel”. Gdy nie działaliśmy razem, nie dążyliśmy do celu wspólnie - koń opuścił nasze „stado”. Zrobił tow momencie, kiedy członkowie zespołu zaczęli robić różne rzeczy i myśleli o czymś innym. Natomiast w sytuacji, gdy faktycznie „szliśmy w jednym kierunku” – powędrowaliśmy razem osiągając cel, pomimo przeszkód pod nogami i kopytami.